28.11.2019

Vi-aRowa Krowa

Jeśli myślałeś, że nowy Half-Life na VR to największa niespodzianka tego miesiąca to zdecydowanie nie spodziewałeś się tego. Ja też nie. Właściwie to nikt chyba się nie spodziewał.
Rosja to nie kraj, Rosja to stan umysłu i właśnie tamtejsze Ministerstwo Rolnictwa testuje VR dla... krów.










Wielu ludzi mylnie kojarzy wieś z zacofaniem, tymczasem dobry traktor kosztuje tyle co sportowy samochód o którym większość z nas może tylko pomarzyć, a dzisiejsze rolnictwo jest bardzo zaawansowane technologicznie. Oczywiście w dalszym ciągu jest to bardzo ciężka praca(szczególnie od strony biznesowej), ale niektóre czynności wymagają już tylko nadzoru, gdyż maszyny robią swoje. Kilkadziesiąt lat temu nikt o tym nawet nie myślał.
Być może rok 2019 kiedyś również pojawi się w historii hodowli i rolnictwa jako rewolucyjny dzięki Rosjanom, którzy właśnie testują wpływ VR na krowy pod Moskwą.

Ministerstwo Rolnictwa opracowało projekt specjalnych gogli dla krów by te mogły wypasać się na wiecznie zielonych pastwiskach, nawet gdy jest to dalekie od rzeczywistości.
Podobno, przeprowadzili badania które wskazują na zależność między otoczeniem w jakim przebywa bydło, a jakością i ilością dawanego mleka. Brzmi to sensownie - jeśli zwierzę jest szczęśliwe to naturalnie organizm wytwarza hormony odpowiadające za odczuwanie przyjemności(endorfiny), a jeśli krowa jest zestresowana i nieszczęśliwa jej produktywność spada. Jestem przekonany, że to wiedza na poziomie liceum, ale pewnie ich skomplikowane badania wykazały dużo więcej niż ujawnili w przekazie medialnym.



Jestem osobą, która rękami i nogami podpisze się pod wszystkim co przynosi postęp technologiczny jeśli tylko metody są racjonalne, tu jednak mam problem.
Skoro czyste zielone pastwiska sprawiają, że krowa jest bardziej wydajna to może powinniśmy jej zapewnić zielone pastwisko, a nie jego imitację?
VR to technologia stworzona z myślą o ludziach, a nawet my możemy cierpieć na "Virtual Reality Sickness" czyli wirtualny odpowiednik choroby lokomocyjnej. Siedząc w samochodzie organizm czuje, że się porusza, ale oczy rejestrują coś innego gdyż względem pojazdu pozostaje w spoczynku. Wtedy pojawiają się wymioty, bóle i zawroty głowy, a jedynym rozwiązaniem pozostają leki. W VR dla ludzi dodatkowo wpływ mogą mieć szybkie akcje, różnorodność kolorystyczna, efekty specjalne. Dla krowy to TYLKO, a jednocześnie AŻ zielone pastwisko. Dzisiaj jest zimno - skąd o tym wiem? Bo po pierwsze jest listopad, po drugie WIDZĘ przez okno i dzięki temu wiem jak się przygotować do wyjścia do pracy. Niestety zwierzęta nie wrócą do domu po dodatkową bluzę jeśli okaże się, że źle oceniły temperaturę na zewnątrz i tutaj może dojść do kolejnej dysproporcji między informacją jaka jest odbierana przez oko w stosunku do warunków panujących rzeczywistości.
Oczywiście nad projektem pracują specjaliści i weterynarze więc jest szansa, że wzięli skutki uboczne pod uwagę ale trzeba pamiętać że to Rosja, a jak wspomniałem na początku - to stan umysłu.


Zobaczymy co przyniesie przyszłość, jednak mam nadzieję że wyjdą na tym dobrze obydwie strony, a nie tylko ludzie.
Dodam tylko czego nauczyły mnie lata spędzone w internecie. Krowy idą w parze z dobrą muzyką :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz